Dlaczego kirkor nie chciał zostać królem
Kirkor był postacią, której los zapewniał możliwość zostania królem.
Jednakże, mimo olbrzymiego ciśnienia społecznego i oczekiwań, zdecydowanie odmówił objęcia tego tytułu. Dlaczego tak się stało? Co sprawiło, że Kirkor, mając szansę na władzę, postanowił pozostać poza nią?
Tradycja a osobiste wybory
Kirkor był z pochodzenia z rodziny królewskiej, co samo w sobie narzucało oczekiwania co do jego przyszłej roli. Tradycja głosiła, żeby kolejny w linii sukcesji objął tron. Jednakże, Kirkor zawsze stawiał sobie za priorytet swoje własne życie i ambicje.
Odpowiedzialność a swoboda
Bycie królem wiązało się z wielką odpowiedzialnością. Kirkor doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Musiałby kierować krajem, podejmować trudne decyzje, dbać o dobro swoich poddanych. Jednakże, dla niego ważniejsza była swoboda osobista. Chciał móc kształtować swoje życie według własnych zasad, nieograniczony nakazami stanowionymi przez królewską godność.
Zobowiązania a pasje
Kirkor miał liczne pasje i zainteresowania, którym oddawał się z pasją. Był artystą, który tworzył piękne dzieła, był naukowcem, który poświęcał czas na zgłębianie tajemnic świata. Zostanie królem oznaczałoby konieczność porzucenia tych pasji lub ograniczenia ich w sposób znaczący. Kirkor nie był gotowy na takie poświęcenia.
Wizja wolności
Dla Kirkora wolność była najwyższą wartością. Bycie królem oznaczałoby ograniczenie tej wolności. Musiałby podporządkować się konwencjom i protokołom, które narzucałyby mu pewne zachowania i ograniczały jego działania. Dla Kirkora była to cena zbyt wysoka.
Kirkor odmówił zostania królem, ponieważ stawiał swoje osobiste wolności i pasje ponad tradycję i oczekiwania społeczne. Dla niego życie poza królewskim tronem było bardziej wartościowe niż władza i prestiż, które ona za sobą niosła. To pokazuje, że nawet najwyższe stanowiska nie zawsze są dla każdego, a jednostkowe wartości mogą być silniejsze od tradycji i oczekiwań społecznych.